Ech...
Wróciłem z wakacji.
Tam: szmaragdowe morze, plaża, palmy, słońce i generalnie wszystko, czego oczekuje się od wakacji.
Tu: miasto, chmury, zimno, pada... Do bani...
A tak swoją drogą. Ciekawe, co myśli taki antiguański (antigujski?) turysta po powrocie do domu z Paryża?
Friday, July 27, 2007
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment