Wednesday, May 9, 2007

Z powrotem w domu

Krótki post, tylko po to by wyjaśnić powód mojego (czasowego) milczenia.

Otóż siedziałem cicho tylko dlatego, że w ostatnim czasie byłem z krótką, spontaniczną wizytą za oceanem. Normalnie Ameryka! Poniżej świeżutka fotografia na dowód.


Dłuższe wpisy pojawią się jak tylko wytrzeźwieję z jet-lagu.

Aha. O wyborach prezydenckich we Francji nie chcę pisać i nie będę pisać. Nie przepadam za polityką.

No comments: