Thursday, May 1, 2008

Długi weekend

Długi weekend to instytucja znana nie tylko w Polsce, we Francji również. A ten weekednd jest
wyjątkowo długi. Z małymi dziurami aż 10 (dziesięć!) dni. Dziury raz-dwa załatałem urlopem i oto jedziemy sobie na wakacje. Należą mi się chyba, zwłaszcza po moim ostatnim potężnym przyspieszeniu w publikowaniu notek na blogu (aż sam jestem zaskoczony).

No dobra. Jedziemy.

Ciao!

No comments: