Saturday, April 21, 2007

Męskie sprawy w Monako

Dobra... Będzie jeszcze jedna notka o Monako / Monte Carlo. Tak konkretniej to notka będzie o tym, co mężczyznom podnosi tętno i przyspiesza oddech. O tym, za czym większość mężczyzn obróci na ulicy. Chodzi o ... fajne samochody! (Prawdziwy mężczyzna za niczym innym się nie ogląda na ulicy!)

Fajne samochody kręcą się po całym Monte Carlo. Dominują szybkie, sportowe auta oraz eleganckie, dostojne limuzyny. Jeżdżą sobie takie bryki tu i tam...


Oto przykładowe zdjęcie spod kasyna.


Niestety z drugiej strony kasyna aut nie ma:


No nic. Na szczęście w pobliżu był mały parking ... ech jak pięknie! Jeśli idzie o mnie to wybieram to żółte ferrari.


Jeśli jakiegoś dziwaka nie ruszają fajne samochody, to do dyspozycji są też jachty.


Dla zupełnych dziwaków (hi hi), którzy nie lubą ani aut ani jachtów zostają kaczuszki ;)


No dobra. Koniec z tymi wakacjami. Koniec!

2 comments:

Anonymous said...

Zdecydowanie optował bym za rasową brytyjską marką. Aston Martin

Piotr said...

Aston Martin też może być. Najmniej pasuje mi ten RR po prawej. Wygląda jak jakiś karawan - mutant.