Friday, April 11, 2008

Déjà vu

Ostatnia sobota.

Wyszliśmy na zakupy po „buty dla niego”.

Wróciliśmy z parą butów dla niego, parą butów dla niej, sweterkiem dla niej, z dwoma wiosennymi płaszczykami dla niej i z lekkim szalem dla niej.

Normalnie déjà vu!

;-)

3 comments:

Marta said...

A czy mozna prosic o zdjecia tych zakupow? :D

Anonymous said...

No właśnie. Prosimy o zdjęcia!

Piotr said...

Robi się! :)