Idę ja sobie, proszę Ciebie, ulicą Cardinet do metra. A tu nagle! Niespodzianka! I to jaka! Normalnie zamurowało mnie!!! Nigdy bym się tego tam nie spodziewał! Normalnie, w biały dzień, patrzę...
wolne miejsce parkingowe!!!
Dobrze że miałem aparat, to od razu zrobiłem zdjęcie -- inaczej nikt by mi nie uwierzył!!!
3 comments:
lol, boski wpis! Ustanawiam ten blog moim ulubionym w sieci! (i jedynym do tej pory :D) Czemus Ty zonaty jest?! ;)
Merci ;)
paryski fenomen w bialy dzien? ;)
Post a Comment